Wenecja z wąskimi torami zamiast kanałów
Szymon Łojek
Mówiąc Wenecja najczęściej mamy na myśli włoskie miasto poprzecinane kanałami. Nie wszyscy jednak wiedzą, że na Pałukach, w województwie kujawsko – pomorskim mamy swoją własną, polską Wenecję. Wieś, o której mowa jest wyjątkowa ze względu na zderzenie dwóch światów – po jednej stronie wąskich torów znajduje się Muzeum Kolei Wąskotorowej, a po drugiej … ruiny średniowiecznego zamku.
Swoją nazwę miejscowość zawdzięcza Mikołajowi Nałęczowi, który, po powrocie ze studiów we włoskiej Wenecji, zmienił nazwę osady Mościska na cześć miasta tysiąca kanałów. To również dzięki niemu w XIV wieku powstał tam zamek obronny. Nałęcz sprawował m. in. urząd kasztelana nakielskiego i sędziego kaliskiego. Konflikt z arcybiskupem gnieźnieńskim Bodzantą oraz bezwzględne traktowanie przeciwników politycznych przyniosły mu przydomek „Krwawego Diabła”. Ponoć do dziś Diabeł Wenecki straszy w ruinach średniowiecznej budowli.
Dlaczego jednak forteca popadła w ruinę?
Po śmierci Mikołaja Nałęcza pieczę nad warownią przejął jego wnuk. Kiedy pożar strawił częściowo zamek, nowy zarządca postanowił go sprzedać biskupom gnieźnieńskim. Przez pewien czas forteca pełniła funkcję rezydencji biskupiej na Pałukach. Jednak po II pokoju toruńskim (1466 rok) lokalizacja zamku przestała pełnić strategiczną rolę. Ostatecznie zapadła decyzja o likwidacji warowni. Rozebrano wówczas mury zamkowe, a uzyskane materiały posłużyły do budowy nowej siedziby biskupów w pobliskiej miejscowości, Żninie. Budowla w Wenecji jest jednym z nielicznych zamków w Polsce, które przestały funkcjonować już u schyłku średniowiecza. Obecnie ruiny są udostępnione zwiedzającym. Można tam podziwiać wystawę średniowiecznych machin oblężniczych.
Kolej na kolej.
Kolej wąskotorową na terenie Pałuk (leżących wówczas w Niemczech) otwarto w 1894 roku. Powodem jej budowy była tamtejsza specyfika terenu – liczne jeziora, pagórki czy tereny podmokłe uniemożliwiały wybudowanie tam kolei normalnotorowej. Dodatkowym argumentem przemawiającym za budową wąskotorówki były niższe koszty eksploatacji. Kolejkę wybudowały niemieckie wojska kolejowe z Berlina. Rozstaw szyn żnińskiej wąskotorówki wynosi zaledwie 600 mm. Na przełomie XIX i XX w. Żnińska Kolej Powiatowa była głównym środkiem transportu dla mieszkańców Pałuk. Przewożono nią płody rolne, pocztę i inne towary. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości tamtejsza sieć torów była nieustannie powiększana. Kłopoty kolejki rozpoczęły się w latach 60. XX wieku. Wtedy pałucką wąskotorówkę zaczęły wypierać autobusy i ciężarówki. W 1962 roku nie kursował już tam żaden pociąg pasażerski. W 1972 roku na niektórych odcinkach rozpoczęto rozbiórkę torów. W tym samym roku w Wenecji, obok dawnej stacji kolejki powstało Muzeum Kolei Wąskotorowej. Jego obecna kolekcja złożona z lokomotyw (w tym wielu parowozów), drezyn i wagonów liczy ponad 70 eksponatów. Można tu również zobaczyć elementy infrastruktury kolejowej, m. in. zabytkową poczekalnię z XIX wieku, budkę dróżnika ze szlabanem czy obrotnicę. Niektórzy twierdzą, że jest to jeden z największych tego typu skansenów w Europie. Otwarcie muzeum spowodowało uruchomienie w 1972 roku kursów w sezonie letnim na trasie Żnin-Wenecja-Biskupin-Gąsawa. Od 2016 roku kolejka kursuje od 1 maja do 30 września. Obecnie z Żnińskiej Kolei Powiatowej korzysta rocznie ponad 100 tysięcy osób. Od kilku lat na terenie muzeum ma również miejsce wydarzenie, jakim jest Wenecka Noc z Parowozami. Na imprezę można dojechać kolejką ze Żnina specjalnym kursem wieczornym. Jest to jedyna okazja w roku, by zwiedzić muzeum w Wenecji po zmroku. Dodatkową atrakcją Nocy z Parowozami jest także koncert.
Nieopodal…
Będąc w Wenecji grzechem byłoby nie odwiedzić znajdującego się nieopodal Biskupina, gdzie znajduje się słynna osada obronna kultury łużyckiej pochodząca z przełomu epok brązu i żelaza. Osada ze względu na wyjątkowo dobry stan zachowanych konstrukcji już w latach 30. XX wieku została nazwana „Polskimi Pompejami”. Warto zobaczyć także pochodzący z XVII wieku drewniany kościół pw. św. Mikołaja w Gąsawie, w którym można podziwiać barokowe malowidła ścienne. Wiele atrakcji możemy znaleźć także w samym Żninie, m. in. dawną wieżę ratuszową, w której mieści się obecnie Muzeum Ziemi Pałuckiej czy trzy zabytkowe kościoły parafialne. Do wszystkich tych miejscowości można dojechać kolejką wąskotorową.

